Łączna liczba wyświetleń

środa, 3 października 2018

Biurko na rocznicę

Dziś mija rok jak prowadzę swoją działalność. Takie urodzinki trzeba jakoś szczególnie uczcić, dlatego zajęłam się meblem nad jakim jeszcze nie pracowałam. Przez ten czas odnowiłam krzesła, stoły, fotele, kanapy, komody, witrynki, kufry i wiele innych rzeczy. Nie miałam jednak okazji odnawiać biurka. Nadrabiając zaległości właśnie w ten sposób świętowałam moją rocznicę. 


 Biurko nad którym pracowałam to typowy mebel uczniowski z lat 90tych.


Wysoki połysk aż bił po oczach i było co opalać.


 
Biurko odnawiałam dla miłośniczki jeździectwa, dlatego chciałam w jakiś sposób to zaakcentować. Pierwszy zamysł był taki, że przerobię podkowy na uchwyty. Niestety mój pomysł się nie sprawdził. Wtedy szukałam natchnienia w internecie i znalazłam grafikę, która urzekła mnie od samego początku. Nie wiedziałam jak to odwzorować na biurku i stwierdziłam, że najlepiej zrobię jak ją sama narysuję. Najpierw szkic ołówkiem, a później malowałam akrylami.


Wcześniej ustaliłam z właścicielką, że na blacie będą namalowane pióra. Myślę, że nawet fajnie zgrały się z grafiką, która pojawiła się na drzwiczkach.


 
A Wam jak się podoba ta przemiana? 

Wersja przed
 
  
i wersja po. 


No i cóż dodać na koniec tego postu? Może to, że rozkręcam się coraz bardziej i mam mnóstwo pomysłów na kolejne przemiany.
Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy mi zaufali i powierzyli swoje meble.

 Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i wspierających moją działalność.