Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 kwietnia 2017

Kącik niemowlęcy

Dziś chcę Wam pokazać mój ulubiony komplet, nad jaki miałam przyjemność pracować. Przyznam się od razu, że w tym przedsięwzięciu pomagała mi Monika - najdokładniejsza i najbardziej cierpliwa krawcowa jaką znam. To właśnie na nią spadło całe szycie. Na zdjęciu poniżej, widać zestaw jaki udało nam się stworzyć.


Zacznijmy jednak od początku. Najpierw w moich zbiorach pojawił się fotel. Wyglądał tak, jak na zdjęciu poniżej. 

Pracę zaczęłam od rozmontowania fotela. Później przyszła kolej na czyszczenie, malowanie, obijanie materiałem, a następnie składanie wszystkiego w całość. Poduszki uszyła Monika.


 W końcowej wersji wyszło cudo w angielskim stylu.


Następnym elementem był kosz dla noworodka. 


Tu moje zadanie polegało tylko na pomalowaniu stelaża i kosza. Z resztą musiała zmierzyć się Monika. Uszyła piękną kołderkę, baldachim, materacyk i falbanę. 


Aby dopełnić całości, Monika uszyła piękne zasłony, z tego samego materiału co baldachim. W górnej części natomiast, wszyła materiał taki jak na fotelu. Efektownie wygląda również lampka nocna. Ja pomalowałam ją na pastelowy róż, natomiast abażur to  dzieło Moniki .


W ramach podsumowania wstawiam zdjęcia ,,przed" i ,,po", aby lepiej było widać metamorfozę. 



W komplecie był jeszcze kosz na pranie, bądź zabawki i podusia serce. 
Gdybyście szukali dobrej krawcowej, to dajcie znać, bo ja wiem gdzie mieszka :-) Wiem również, że ma głowę pełną pomysłów,  jest niezwykle kreatywna, a jej konikiem są dekoracje w okna.  Poniżej na zdjęciu przykład jej pracy.

 Tak na marginesie - to moja kuchnia.

1 komentarz:

  1. Znam bardzo dobrą stronę z koszami - www.koszyki.net.pl . Mają naprawdę bardzo ciekawe produkty.

    OdpowiedzUsuń