Ostatnio moje dziewczynki bardzo mnie prosiły, żebym kupiła im ramki na zdjęcia. Miały być takie, żeby mieściły dużo zdjęć.
Zamiast udać się do sklepu, razem z dziećmi udaliśmy się do mojej pracowni. Malutkim nakładem pracy powstało takie oto coś.
Ponieważ lubię zbierać rzeczy wydawałoby się nie potrzebne, to byłam pewna że w moich zbiorach znajdziemy coś, co będzie można przerobić. Przygarnęłam kiedyś taką sklejkę z powycinanymi dziurami na jednej stronie. Rewers był gładki i to postanowiłam wykorzystać.
Troszkę przeszlifowałam, a później pomalowałam serce na biało. Kolejny etap to wbijanie małych gwoździków dookoła sklejki.
Następnie przez wszystkie gwoździe przeplatałam wełnę w kolorze różowym. Równie dobrze może to być sznurek, kordonek, mulina itp. Najpierw przez cały zarys serca, a później to już bez specjalnego zamysły.
Na koniec ozdobny sznurek do powieszenia. Ja wykorzystałam niepotrzebny chwost do podpinania zasłon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz